Bo ja jestem, proszę pana, zakochana ;)

Po prawie dwóch godzinach błąkania się pośród chaszczy miałam dość. Dotarłam do budowy nowego osiedla, naiwnie myśląc, że może tam jakiś stróż czuwa (bo w rycerzy od lat nie wierzę ;)) i uratuje zbłąkanego wędrowca. Usilnie trzymając się tejże nadziei i równie mocno jakiegoś kabla poprowadzonego wzdłuż skarpy, wdrapałam się na plac budowy. Niestety stróża ani śladu, co gorsza,  wyjścia także. Analizując na zimno moje położenie doszłam do wniosku, że jedyne co zrobić mogę, to zawrócić i przeskoczyć przez ogrodzenie zamieszkałego osiedla. Przerzuciłam torebeczkę, zakupy i w pięknym stylu wlazłam na szczyt ogrodzenia. Niestety utknęłam między ostrymi zakończeniami bez możliwości jakiegokolwiek manewru.  Siedząc tam jakieś pół godzinki, ręce zaczęły przymarzać do metalu, łezki popłynęły, a z mojego gardła wyrzucałam raz po raz bojowy okrzyk "Raaatunku!"  Znikąd pomocy. Kiedy ogrodzenie zaczęło się huśtać wraz ze mną, żarty się skończyły. No przecież nie zostawię takiej fajnej torebki na pastwę losu. Skoczyłam niczym Lara Croft (instrukcja: unosimy na rękach całe ciało jak najwyżej to możliwe, ekplodujemy w górę i wykonujemy skok - bez tych czynności nadziejemy się na ostre pręty). Wzięłam torebkę i zakupy w swoje zmrożone ręce i łabędzim krokiem w tych moich obcasach opuściłam osiedle, na teren którego jednak dokonałam wtargnięcia.
Dzisiaj odebrałam wyniki ostatniego egzaminu w sesji zimowej. Średnia ocen naprawdę fantastyczna. 15 przedmiotów, cotygodniowe zjazdy, praca, parę niedogodności w międzyczasie. Tego co osiągnęłam nikt mi nie odbierze. I tak przypomniała mi się rozmowa z jednym panem na przystanku (do mnie  ludzie często zagadują,  widocznie nie najgorsze wrażenie sprawiam),  jak niedawno pomyliłam tramwaje, bo wsiąść do środka transportu omyłkowo zdarza mi się dość często. Albo też zajechać za daleko...  I ten starszy miły  pan rzecze : "To zakochana, że pomyliła tramwaje".  Zakochana, proszę pana, od prawie czterdziestu lat... W SOBIE 😍

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Noworoczne postanowienia 💩

Jesienne inspiracje

Ekshibicjonistka